Pochodzenie króliów hodowlanych
Pochodzenie króliów hodowlanych
autorem artykułu jest Leszek Gacek
Pochodzenie królików hodowlanych.
Z wszystkich gatunków zwierząt gospodarskich tylko królik, jako przedstawiciel rządu gryzoni, ma znaczenie gospodarcze i jest użytkowany jako zwierzę laboratoryjne oraz zwierzę dostarczające mięsa, skór i wełny. Coraz częściej znajduje również miejsce w domach jako zwierzę pokojowe, utrzymywane dla towarzystwa.
Króliki zalicza się do rodziny Leporidae i pomimo, że wykazują zewnętrzne podobieństwo do zajęcy są genetycznie dość od nich odległe. Różnice występują również w sposobie zachowania, o ile króliki są zwierzętami kopiącymi nory i spędzają w nich znaczną cześć dnia o tyle zające w ogóle nie wykazują zdolności kopania nor ani nie wykazują nimi zainteresowania. Nie udało się również wyhodować krzyżówki między królikiem i zającem.
Pierwsze wzmianki o wykorzystaniu królików znajdujemy u Konfucjusza w VI w. p. e. W okresie tym na terenie Chin prowadzono już regulowany rozród królików w specjalnych zagrodach i byÅ‚y one używane jako źródÅ‚o cennego miÄ™sa jak również skÅ‚adane bogom na ofiarÄ™. Na terenie Europy królik pojawiÅ‚ siÄ™ najprawdopodobniej w drugim tysiÄ…cleciu p. n . e. i już jako zwierzÄ™ udomowione od tego czasu rozpoczÄ…Å‚ swojÄ… ekspansjÄ™ poczÄ…wszy od Hiszpanii. Nie ma jednoznacznych dowodów na to skÄ…d wzięły siÄ™ króliki na Półwyspie Iberyjskim. MogÅ‚y tam trafić z Liberyjczykami z Afryki jak również pozostać jako rdzenna fauna Europy po ostatnim zlodowaceniu, które oszczÄ™dziÅ‚o poÅ‚udniowÄ… część Półwyspu Iberyjskiego. Za tym drugim poglÄ…dem mogÄ… przemawiać szczÄ…tki kopalne z przed okresu ostatniego zlodowacenia i wskazujÄ…ce na zasiÄ™g wystÄ™powania obejmujÄ…cy poÅ‚udniowo wschodniÄ… część Europy. Po ustÄ…pieniu zlodowacenia króliki ponownie zasiedliÅ‚y całą HiszpaniÄ™ i poÅ‚udniowo zachodniÄ… FrancjÄ™ tworzÄ…c szereg odmian geograficznych o różnej wielkoÅ›ci ciaÅ‚a i odmiennym umaszczeniu. Zawsze jednak byÅ‚ to jeden gatunek – królik - Oryctolagus cuniculus.
W rozprzestrzenianiu królików dużą rolÄ™ odegraÅ‚ czÅ‚owiek, prowadzÄ…c mniej lub bardziej przemyÅ›lana hodowlÄ™. Pierwsze wzmianki pochodzÄ… od Fenicjan z roku 1 100 p.n.e. którzy nadali Hiszpanii obecnÄ… jej nazwÄ™, która w dość dowolnym tÅ‚umaczeniu oznacza „ZiemiÄ™ królików”. Feniccy żeglarze, z Tyru i Sydonu, przypÅ‚ywajÄ…cy w koÅ„cu drugiego tysiÄ…clecia p.n.e. do brzegów Hiszpanii zauważyli, że ziemi tego kraju caÅ‚a pokryta jest norami i kopcami bÄ™dÄ…cymi wynikiem dziaÅ‚alnoÅ›ci puszystych zwierzÄ…tek podobnych do zwierzÄ…t wystÄ™pujÄ…cych w ich ojczyźnie czyli do góralków – shephan. Z tego powodu nazwali ziemie Półwyspu Iberyjskiego – ishephanim , co oznacza ziemia góralków. Nazwa ta zostaÅ‚a później skrócona do Hiszpania. Fenicjanie, zajÄ™ci w głównej mierze handlem, nie zwracali uwagi na te dzikie króliki i nie zajmowali siÄ™ ich udomowieniem. Istnieje jednak poglÄ…d, że króliki mogÅ‚y być wykorzystywane jako zapas miÄ™sa na statkach i poprzez fenickich kolonistów z Utyki i Kartaginy zasiedliÅ‚y ziemie współczesnej Algierii i Maroka. Pierwszy półwolny chów królików jest dzieÅ‚em Rzymianina – Warrona. Rzymianie cenili zarówno miÄ™so królicze jak i ich futra. Hedonistyczny stosunek do życia patrycjuszy zaowocowaÅ‚ bardzo dziwnymi, z naszego punktu widzenia, przepisami kulinarnymi. WielkÄ… popularnoÅ›ciÄ… cieszyÅ‚y siÄ™ potrawy z noworodków króliczych a w późniejszym czasie z embrionów, zwanych laurices. Warron wprowadziÅ‚ króliki do tzw. leporariów w miejsce zajÄ™cy. Leporaria stanowiÅ‚y coÅ› w rodzaju ogrodzonych pastwisk dla zajÄ™cy skÄ…d Å‚atwo byÅ‚y odÅ‚awiane dla celów konsumpcyjnych. ZajÄ…ce w takich warunkach jednak siÄ™ nie rozmnażaÅ‚y i należaÅ‚o od czasu do czasu uzupeÅ‚niać ich liczbÄ™ zwierzÄ™tami pochodzÄ…cymi z dość kÅ‚opotliwych odÅ‚owów w naturalnym Å›rodowisku. Wprowadzone do leporariów króliki rozmnażaÅ‚y siÄ™ w niewoli i stanowiÅ‚y niewyczerpalny zapas miÄ™sa, a zagrody zaczÄ™to z czasem nazywać cunicularia. Zagrody dla królików różniÅ‚y siÄ™ od zagród dla zajÄ™cy tym, ze ogrodzenie musiaÅ‚o być głęboko wkopane w ziemie z powodu podkopywania siÄ™ zwierzÄ…t i ich masowych ucieczek. Tak utrzymywanych królików nie można jednak nazwać w peÅ‚ni udomowionymi, ponieważ nie prowadzono w cuniculariach planowej pracy hodowlanej ani selekcji w kierunku poszczególnych cech użytkowych.
Zgodnie z regułą Nachtsheima selekcja w takim chowie faworyzuje zwierzÄ™ta z cechami dzikimi, eliminujÄ…c (poprzez odłów) zwierzÄ™ta o cechach spokojnych i ufnych w stosunku do czÅ‚owieka. W taki sposób, w tak zwanych „ogrodach króliczych”, króliki przetrzymywane byÅ‚y aż do mniej wiÄ™cej XIV wieku na terenie Francji a w Anglii i Niemczech aż do wieku XVII. Przez caÅ‚y ten czas byÅ‚y one źródÅ‚em zasilania Å›rodowiska naturalnego przez króliki uciekajÄ…ce i tworzÄ…ce dzikie populacje lub je uzupeÅ‚niajÄ…ce. Zasiedlanie różnych części Europy przez dzikie króliki datuje siÄ™ od XII wieku a najpóźniej zaobserwowano je w Niemczech w XV wieku. DziaÅ‚o siÄ™ to najprawdopodobniej za sprawÄ… hodowli przyklasztornych, które to przodowaÅ‚y w procesie domestykacji królików. WynikaÅ‚o to z faktu, że pÅ‚ody królików byÅ‚y uznawane za coÅ› poÅ›redniego miÄ™dzy jajkiem a rybÄ… i mogÅ‚y one być spożywane nawet w okresie wielkiego postu, czego zabroniÅ‚ dopiero papież Grzegorz z Tours.
Prowadzona przez mnichów praca selekcyjna doprowadziÅ‚a do powstania ras królików o zróżnicowanej barwie futra oraz różnej wielkoÅ›ci. Tak powstaÅ‚e rasy znacznie różniÄ… siÄ™ od królików dzikich. Prace prowadzone przez Darwina, nad jego teoriÄ… ewolucji, w znacznej mierze opieraÅ‚y siÄ™ wÅ‚aÅ›nie na porównaniu królików dzikich z udomowionymi. Po dokonaniu analizy porównawczej wykazaÅ‚ on szereg istotnych zmian, jakim ulegaÅ‚ królik w trakcie udomowienia. NastÄ™powaÅ‚o zwiÄ™kszenie wymiarów ciaÅ‚a, wydÅ‚użanie małżowin usznych, zmiana struktury i barwy okrywy wÅ‚osowej oraz zwiÄ™kszanie miÄ™snoÅ›ci przy jednoczesnym ograniczaniu masy ciaÅ‚a kośćca. Darwin skupiÅ‚ siÄ™ na porównaniu masy i dÅ‚ugoÅ›ci ciaÅ‚a, a także pojemnoÅ›ci puszki mózgowej królików dzikich i hodowlanych. OkazaÅ‚o siÄ™, że ciężar dzikich królików ma siÄ™ do ciężaru królików hodowlanych jak 1 : 2,17 stosunek dÅ‚ugoÅ›ci ciaÅ‚a wynosi 1 : 1,41 a pojemność puszki mózgowej – 1 : 1,15. Ze stosunków tych wynika, że pojemność puszki mózgowej a co za tym idzie i wielkość mózgu, zwiÄ™kszaÅ‚a siÄ™ w toku domestykacji mniej niż wymiary ciaÅ‚a.
--
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Zobacz takze:
Uwieść, czy może najpierw zrozumieć?
Chcesz wreszcie zacząć programować?
Sponsor z Holandii w naszych klubach?
Części samochodowe w internecie kupisz taniej
Uśmiechnij się do pyzy!